22-letni Serb potrzebował dokładnie 33 sekund, żeby umieścić piłkę w siatce. Początkowo UEFA podała informację o 31 sekundach, ale potem lekko ją skorygowała.

Trudno o lepszy debiut. 22-letni serbski napastnik przyjął na klatkę piersiową piłkę po podaniu Danilo i mimo asysty dwóch obrońców skierował ją do bramki.

Reklama

Vlahovic został piłkarzem "Starej Damy" 28 stycznia, przechodząc do Turynu z Fiorentiny za ok. 70 milionów euro. Była to najwyższa suma w zimowym okienku transferowym w historii włoskiego futbolu i jednocześnie najwyższa tej zimy w całej Europie.

Nie był to jednak najszybszy gol debiutanta w historii Champions League. Rekord należy do Jewhena Konoplianki. 15 września 2015 roku Ukrainiec zdobył bramkę dla Sevilli w meczu z Borussią Moenchengladbach po zaledwie 19 sekundach od pojawienia się na boisku w 83. minucie gry. Vlahovic jest drugim najszybszym strzelcem wśród zawodników rozgrywających pierwszy mecz w Lidze Mistrzów.

Dobrze w bramce Juventusu spisywał się Wojciech Szczęsny, ale w 66. minucie nie miał szans w sytuacji sam na sam z Danielem Parejo. Wynik nie uległ już zmianie. Dla "Juve" to solidna zaliczka przed rewanżem na własnym boisku i szansa na przełamanie złej passy w Champions League. W dwóch poprzednich sezonach drużyna odpadała właśnie w 1/8 finału - najpierw z Olympique Lyon, a następie z FC Porto.

Villarreal - Juventus Turyn 1:1 (0:1)

Bramki: dla Villarreal - Daniel Parejo (66); dla Juventusu - Dusan Vlahovic (1)

Sędzia: Daniel Siebert (Niemcy)