Według dziennika "The Times" obecny format rozgrywek - z dwumeczami w półfinałach na boiskach obu rywali oraz finałem na neutralnym terenie - miałby zostać zastąpiony przez trzy mecze w jednym mieście w ciągu tygodnia i formą przypominałby turnieje Final Four znane m.in. z piłki ręcznej i koszykówki.

Reklama

Pomysł ten, poparty już przez czołowe europejskie kluby, miałby wejść w życie od sezonu 2024/25, czyli równolegle z modyfikacją formuły LM, która zakłada udział 36 zamiast 32 zespołów w zasadniczej części rywalizacji i wprowadzenie systemu ligowego.

Aleksander Ceferin, szef UEFA, już w zeszłym roku w wywiadzie dla francuskiego "L'Equipe" mówił, że popiera wprowadzenie takiego rozwiązania i może to być "fantastyczne wydarzenie" dla kibiców piłki nożnej.

Podobny system zastosowano już w 2020 roku, a wynikało to wówczas z opóźnień w terminarzu spowodowanych pandemią COVID-19. Od ćwierćfinałów osiem klubów rywalizowało w Lizbonie rozgrywając po jednym meczu w każdej fazie, a triumfatorem Champions League został Bayern Monachium.

Reklama

Formuła półfinałów na boiskach obu drużyn oraz finału na terenie neutralnym stosowana jest od początku zmagań o Puchar Europy, czyli od 1955 roku.