Taki mam styl pracy, zmieniam zawodników, bo szukam nowych, lepszych rozwiązań w składzie. To chyba nic dziwnego - powiedział słynący z "twardej ręki" 48-letni Magath, który w ekipie "Wilków" pełni rolę szkoleniowca i dyrektora sportowego.

Jednym z nowych graczy w Wolfsburgu jest 20-letni pomocnik z Wybrzeża Kości Słoniowej Ibrahim Sissoko. Zadebiutował w ostatni weekend zakończonym bezbramkowym remisem meczem z Borussią Moenchengladbach.

Reklama

Z kolei 21-letni Klich, reprezentant polskiej "młodzieżówki" (w seniorskiej kadrze Franciszka Smudy zagrał tylko w końcówce zeszłorocznej potyczki z Argentyną 2:1 w Warszawie), w VfL jest od lata 2011, ale do tej pory nie ma na koncie żadnego oficjalnego występu.

Trzydziestu sześciu zawodników w 20 spotkaniach Bundesligi to rekord Magatha. W sezonie 2000/2001 w prowadzonym przez niego Eintrachcie Frankfurt wystąpiło 35 piłkarzy, w tym Paweł Kryszałowicz, ale mimo częstych roszad, drużynie nie udało się utrzymać w najwyższej lidze. Obecnie VfL Wolfsburg zajmuje dziewiąte miejsce.

Dla porównania, w wiceliderze rozgrywek Bayernie Monachium w tym sezonie zagrało tylko 20 zawodników.

Przed trzema laty Magath zdobył z "Wilkami" jedyne w historii VfL mistrzostwo Niemiec. Wcześniej dwukrotnie sięgał po dublet (mistrzostwo i Puchar) z Bayernem.