Robertowi Lewandowskiemu, który dotychczas strzelił Bayernowi pięć bramek, tym razem nie udało się pokonać Manuela Neuera. On i dwóch innych Polaków w barwach Borussii - Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek - pojawili się w wyjściowym składzie. Dwóch z nich przebywało na boisku do ostatniego gwizdka sędziego, a "Kubę" zastąpił w 73. minucie Chorwat Ivan Perisic.

Reklama

>>>Bayern - Borussia 1:1. Zobacz gole

Początek spotkania był chaotyczny w wykonaniu obu ekip. Żadna ze stron nie potrafiła dłużej utrzymać się przy piłce, brakowało klarownych sytuacji podbramkowych i celnych strzałów.

Dopiero w 45. minucie kibice obejrzeli groźny atak. Pomocnik Borussii Marco Reus oddał mocny strzał z lewej strony pola karnego. Piłka zmierzała w światło bramki, ale bez większych kłopotów na rzut rożny wybił ją Neuer.

Chwilę wcześniej groźnie wyglądającej kontuzji kolana nabawił się Holger Badstuber. Reprezentant Niemiec zderzył się najpierw z szarżującym Mario Goetzem, a potem wpadł na niego jeszcze kolega z drużyny. 23-letni obrońca opuścił boisko na noszach, a zastąpił go Jerome Boateng.

Po zmianie stron piłkarze dostarczyli w końcu kibicom oczekiwanych emocji. Początkowo inicjatywę zyskali obrońcy tytułu, którzy zaczęli kontrolować środek pola i budowali składne akcje. Z czasem jednak do głosu doszli gospodarze, a przewagę w końcu na gola zamienił Toni Kroos, który w 67. minucie oddał strzał zza pola karnego i posłał piłkę obok bezradnego bramkarza Romana Weidenfellera.

Jednak już siedem minut później wyrównał Goetze, który pokonał Neuera uderzeniem z pola karnego. Bramkarz Bayernu nie miał szans na skuteczną interwencję, ponieważ piłkę zasłaniało mu kilku zawodników obu drużyn.

Reklama

W końcówce spotkania Bawarczycy stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, lecz znakomicie w bramce spisywał się Weidenfeller. Goście wyraźnie opadli z sił, ale udało im się utrzymać wynik remisowy do ostatniego gwizdka.

Bayern nie pokonał Borussii w lidze od 13 lutego 2010 roku. Piłkarze z Zagłębia Ruhry wygrali od tego czasu cztery kolejne pojedynki, a w sobotę zremisowali.

Ekipa z Bawarii jest liderem tabeli Bundesligi i ma osiem punktów przewagi nad drugim Bayerem Leverkusen. Dortmundczycy mają o trzy oczka mniej od "Aptekarzy".