Paryżanie ostatnio są na fali i po trzech zwycięstwach z rzędu objęli prowadzenie w Ligue 1, a na tej pozycji większość fachowców widziało ich przed sezonem.

>>>Paris Saint Germain - Olympique Lyon 1:0. Zobacz wideo

Reklama

Ostatnie wyniki klubu z pewnością poprawiły humor właścicielowi klubu, katarskiemu szejkowi Nasserowi Al Khelaifiemu, choć do pełni szczęścia jeszcze daleko. PSG czeka na tytuł od 1994 roku.

Tym razem Ibrahimovic, najlepszy strzelec rozgrywek, wystąpił w roli podającego; gola w doliczonym przez sędziego czasie gry pierwszej połowy zdobył głową Matuidi. To była klasyczna kontra, bo wcześniej przeważali goście, m.in. ich argentyński napastnik Lisandro Lopez trafił w słupek.

PSG prowadzi, ale w czołówce panuje niemiłosierny ścisk. Czołowe trzy zespoły, także ekipa z Lyonu i Olympique Marsylia, mają po 35 pkt, a o kolejności w tabeli decyduje bilans bramek.

Marsylczycy pokonali na wyjeździe FC Toulouse 1:0 dzięki trafieniu Andre-Pierre'a Gignaca w 68. minucie gry. Gospodarze grali już wtedy w dziewiątkę, bo czerwone kartki ujrzeli jeszcze przed przerwą Cheikh M'Bengue i Franck Tabanou.

Czwarty z kolei remis sprawił, że coraz dalej - już siedem punktów - od ścisłej czołówki plasuje się Girondins Bordeaux. W niedzielę "Żyrondyści", bez kontuzjowanego Ludovica Obraniaka, zremisowali w Nancy 1:1. Zważywszy na fakt, że całą drugą połowę grali w dziesiątkę, jeden punkt mogą uznać za sukces.

Reklama

Zespół z Bordeuax, który doznał tylko dwóch porażek, ale aż 10 spotkań zremisował, jest siódmy w tabeli.

Siedemnaste miejsce zajmuje beniaminek z Reims, który w tej kolejce zremisował z Lille OSC 1:1. 90 minut w barwach gospodarzy rozegrał drugi z reprezentantów Polski we francuskiej ekstraklasie - Grzegorz Krychowiak. Został ukarany żółtą kartką. Jego drużyna zajmuje obecnie 17. pozycję.

Przed świętami odbędzie się jeszcze jedna kolejka ligi francuskiej.