22-letni napastnik już w ubiegłym tygodniu przeszedł pomyślnie testy medyczne w rzymskiej klinice Villa Stuart.

To duży zaszczyt być piłkarzem takiego klubu. Napoli to zespół o dużych tradycjach, posiadający bogatą historię i niesamowitych, oddanych fanów. Chcę tworzyć tę historię. Pragnę dać kibicom wiele radości, abyśmy wspólnie przeżyli wielkie chwile – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Milik, który w nowym klubie będzie występował ze swoim starym numerem "99".

Napastnik nosił się z zamiarem odejścia z Ajaksu jeszcze przed Euro 2016. Wówczas jednak nie chciał podejmować decyzji, aby skupić się na turnieju we Francji. Po Euro 2016 wicemistrz Włoch sprzedał do Juventusu Turyn Gonzalo Higuaina za 90 mln euro. Dlatego ponad 1/3 z tej kwoty mógł przeznaczyć na polskiego napastnika.

Benvenuto Milik (witaj Milik) - napisał w poniedziałkowy wieczór na Twitterze prezes Napoli Aurelio De Laurentiis.

Reklama

Ajax chciał zatrzymać Milika na kolejny sezon, ale nie mógł oprzeć się ofercie, jaką zaproponował klub z Neapolu. Prasa we Włoszech i Holandii podaje różne kwoty. Rozbieżność jest duża, bo od 26 do 35 mln euro. Według osób z otoczenia włoskiego klubu, SSC Napoli zapłaci Ajaksowi 32 mln euro oraz dodatkowe trzy za ewentualne bonusy uzależnione od występów Polaka.

To były nadzwyczajne, ale również bardzo wymagające negocjacje ze szczęśliwym zakończeniem. Napoli wykazało dużą determinację i pokazało, że Arek jest dla nich bardzo ważnym piłkarzem - powiedział Przemysław Pańtak, właściciel agencji F-MG.com, która przeprowadziła rekordowy transfer.

Reklama

Wychowanek Rozwoju Katowice występował w Ajaksie przez dwa minione sezony, pierwszy na zasadzie wypożyczenia z Bayeru Leverkusen. Po roku Ajax wykupił Milika z niemieckiego klubu za 2,8 mln euro. Teraz sprzedał go za ponad 10 razy większą kwotę. W poprzednim sezonie z dorobkiem 21 goli polski napastnik był trzecim strzelcem holenderskiej ekstraklasy.

Milik ma na koncie 31 meczów w reprezentacji Polski i 11 goli. W mistrzostwach Europy we Francji zagrał w pięciu meczach i strzelił jedną bramkę - w pierwszym spotkaniu z Irlandią Północną (1:0) w Nicei.