Decydująca o wyniku była pierwsza połowa, którą gospodarze całkowicie przespali. "The Reds" rządzili na murawie i ich ofensywna gra przyniosła efekty. W 17. minucie bramkę zdobył Dejan Lovren, a w 36. Jordan Herdenson. Zwłaszcza to drugie trafienie było niezwykłej urody.
>>>Chelsea - Liverpool 1:2. Zobacz gole
Po zmianie stron Chelsea wyraźnie odżyła i miała więcej okazji do zdobycia gola. W 61. minucie kontaktową bramkę zdobył Diego Costa, ale kibice Liverpoolu do samego końca musieli drżeć. Ostatecznie ekipa Juergena Kloppa dopisała sobie trzy punkty. To trzecie zwycięstwo "The Reds" w piątym spotkaniu.
Niepokonane w lidze angielskiej pozostają Manchester City i Everton. Pierwsza z tych dwóch drużyn zmierzy się u siebie z drużyną Artura Boruca Bournemouth, a Everton zagra przed własną publicznością z Middlesbrough. Oba spotkania w sobotę.