Portugalski szkoleniowiec nie zgodził się z arbitrem tego spotkania, gdy ten pokazał żółtą kartkę jego podopiecznemu Francuzowi Paulowi Pogbie w 27. minucie i dał wyraz swojemu niezadowoleniu mocno kopiąc stojącą przy linii bocznej butelkę z wodą. Sędzia odesłał go za to na trybuny.

Reklama

Mourinho przyznał się do winy i po raz drugi w tym sezonie został zawieszony na następny mecz. Nałożono na niego także grzywnę w wysokości 16 tysięcy funtów.

"Trener Manchesteru United zgodził się z zarzutem FA, że jego zachowanie w 27. minucie meczu z West Ham United w niedzielę było niewłaściwe" - poinformowano w komunikacie.

Na celowniku komisji dyscyplinarnej Portugalczyk znalazł się już po raz trzeci w tym sezonie. 29 października w przerwie meczu z Burnley obraził sędziego Marka Clattenburga i na drugą połowę nie mógł już wrócić na ławkę trenerską, a FA dodatkowo ukarała go zawieszeniem na kolejne spotkanie i grzywną w wysokości ośmiu tysięcy funtów.

Jeszcze wyższą karę finansową - 50 tysięcy funtów - Mourinho otrzymał za uwagi dotyczące sędziego Anthony'ego Taylora przed meczem z Liverpoolem na Anfield 17 października.

"Czerwone Diabły" zajmują szóste miejsce w Premier League. Z dorobkiem 20 punktów tracą 11 do lidera - Chelsea Londyn.