Walijczyk pojawił się na boisku w 71. minucie, zmieniając strzelca pierwszego gola, a sam trafił do siatki 12 minut później. Real ma cztery punkty przewagi nad Barceloną (i jeszcze dwa mecze zaległe). "Barca" swoje spotkanie 23. kolejki z Leganes rozegra w niedzielę.

Reklama

W Gijon, w meczu Sportingu z Atletico Madryt (1:4), niezwykłym wyczynem popisał się napastnik gości Kevin Gameiro. W 62. minucie wszedł do gry przy stanie 1:1, zastępując Fernando Torresa i odpłacił się trenerowi Diego Simeone za zaufanie strzelając trzy gole między 80. a 85. minutą. To jego pierwszy hat-trick dla Atletico, którego barwy reprezentuje od połowy ubiegłego roku. Cztery ostatnie mecze Francuz rozpoczynał na ławce rezerwowych "Colchoneros".

Jak obliczyli statystycy, Gameiro potrzebował dokładnie czterech minut i 43 sekund, aby skompletować hat-trick. Szybciej trzy bramki w Primera Division zdobył tylko Brazylijczyk Bebeto dla Deportivo La Coruna w spotkaniu z Albacete w 1995 roku.

"Te bramki są dla mojej babci, którą pożegnaliśmy w tym tygodniu i o której wciąż myślę" - powiedział Gameiro.

29-letni piłkarz ma w dorobku dziewięć goli, tyle samo co jego rodak Antoine Griezmann. Dwaj Francuzi są najskuteczniejszymi zawodnikami Atletico w tym sezonie ligowym.

Deportivo La Coruna przegrało z finalistą Pucharu Hiszpanii - Alaves 0:1 po golu w 68. minucie z rzutu karnego Manu Garcii. Przemysław Tytoń oglądał mecz z ławki rezerwowych gospodarzy, których bramki strzegł Argentyńczyk German Lux.

W piątek Granada CF zapisała się w kronikach ekstraklasy hiszpańskiej jako pierwsza drużyna, która wystawiła w meczu ligowym pierwszy skład złożony z przedstawicieli... 11 państw. Eksperyment trenera Lucasa Alcaraza okazał się skuteczny. Gospodarze odnieśli trzecie zwycięstwo w sezonie, pokonując Betis Sewilla 4:1.