Borussia, która traci punkt do prowadzącego w tabeli Bayernu Monachium, objęła prowadzenie w 14. minucie po golu głową Mario Goetzego, ale później do głosu doszli goście. W 18. wyrównał Włoch Daniel Caligiuri z rzutu karnego, a w pierwszej połowie na listę strzelców wpisał się jeszcze Senegalczyk Salif Sane (28.).
Po przerwie sytuacja gospodarzy jeszcze bardziej się pogorszyła. W 60. minucie za brutalny faul czerwoną kartką ukarany został kapitan Marco Reus, a chwilę później z rzutu wolnego po tym przewinieniu do siatki ponownie trafił Caligiuri.
Nie minęły trzy minuty, a z boiska musiał zejść kolejny piłkarz BVB. Tym razem sędzia wyrzucił z placu gry Mariusa Wolfa za wślizg od tyłu w nogi rywala. Grająca w dziewiątkę Borussia mimo wszystko zdołała zmniejszyć stratę - w 85. minucie bramkę zdobył Belg Axel Witsel - ale goście szybko pozbawili wicelidera nadziei na wywalczenie punktów. Wynik ustalił Szwajcar Breel Embolo (86.).
Ten rezultat daje Bayernowi, którego piłkarzem jest Robert Lewandowski, szansę na odskoczenie BVB w tabeli. Bawarczycy w niedzielę powalczą na wyjeździe z walczącym o utrzymanie FC Nuernberg. Obecnie mają 70 punktów, a dortmundczycy zgromadzili 69.
Coraz bliżej prowadzącej dwójki jest ekipa RB Lipsk. W sobotę pokonała u siebie Freiburg 2:1, odnosząc szóste ligowe zwycięstwo z rzędu, i powiększyła dorobek do 64 "oczek".
W innym spotkaniu tego dnia Fortuna Duesseldorf wygrała przed własną publicznością z Werderem Brema 4:1. Od 52. minuty w barwach gospodarzy grał Dawid Kownacki, a Marcin Kamiński był rezerwowym.