W Neapolu obie bramki dla gospodarzy zdobył Lorenzo Insigne, obie z rzutów karnych - w 26. i 38. minucie. Były to jego pierwsze w tym sezonie trafienia przed własną publicznością. Dotychczas w ekstraklasie i Lidze Mistrzów gole strzelał tylko na stadionach rywali.
W doliczonym czasie pierwszej połowy sędzia podyktował trzecią jedenastkę, tym razem dla Perugii. Goście nie wykorzystali jednak okazji do zmniejszenia straty - uderzenie Pietro Iemmello obronił Kolumbijczyk David Ospina.
Zieliński grał do 84. minuty. Rezerwowymi Napoli byli Arkadiusz Milik oraz - po raz pierwszy w tym sezonie - 17-letni bramkarz Hubert Idasiak.
Lazio, które zdobyło trofeum w ubiegłym roku, zagrało we wtorek bez kilku podstawowych piłkarzy, ale i tak bez trudu rozbiło w Rzymie Cremonese 4:0. Jedną z bramek zdobył z rzutu karnego Ciro Immobile, poprawiając dorobek obecnego sezonu do 23 trafień. W ćwierćfinale rzymianie zagrają właśnie z Napoli.
Wicelider ekstraklasy Inter Mediolan także nie dał u siebie szans rywalowi, choć teoretycznie zadanie miał trudniejsze - Cagliari jest obecnie szóstym zespołem Serie A. Jednak gospodarze zadali pierwszy cios już w 22. sekundzie, kiedy do siatki trafił Belg Romelu Lukaku, i nie stracili już kontroli nad przebiegiem spotkania.
W ubiegłym tygodniu awans do ćwierćfinału wywalczyła ekipa Torino, która pokonała Genoę po rzutach karnych. Po 90 i 120 minutach było 1:1.
W środę zaprezentuje się kilka drużyn ekstraklasy, które mają w kadrach polskich piłkarzy. Fiorentina (bramkarz Bartłomiej Drągowski oraz pomocnik Szymon Żurkowski) podejmie Atalantę Bergamo, AC Milan Krzysztofa Piątka zagra na San Siro ze SPAL Ferrara (Thiago Cionek, Bartosz Salamon, Arkadiusz Reca), natomiast mistrz kraju Juventus Turyn z bramkarzem Wojciechem Szczęsnym zmierzy się u siebie z Udinese Łukasza Teodorczyka.
Na zakończenie tej rundy w czwartek AC Parma podejmie Romę.