Pierwszą żółtą kartką polski obrońca został ukarany tuż przed końcem pierwszej połowy, kiedy starł się z Henrichem Mchitarjanem. 12 minut po przerwie Glik ponownie zbyt ostro potraktował Ormianina i arbiter Luca Pairetto, syn znanego przed laty sędziego Pierluigiego Pairetto, pokazał mu drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną.
To czwarta czerwona kartka, jaką 33-letni reprezentant Polski został ukarany w Serie A. Poprzednie dwie - obie w spotkaniach z Juventusem Turyn - otrzymał w sezonie 2012/13, kiedy był zawodnikiem Torino. Z kolei 1 maja 2011 w barwach Bari nie dotrwał do końca meczu z Romą.
Mimo ponadpółgodzinnej gry w osłabieniu beniaminek nie dał sobie wbić gola i zremisował z trzecią w tabeli Romą.
W doliczonym czasie gry arbiter podyktował rzut karny dla gości, ale zmienił decyzję po analizie VAR.
Benevento, które nie wygrało żadnego z siedmiu ostatnich ligowych spotkań, z 25 punktami plasuje się na 15. pozycji.
Stołeczna drużyna traci już pięć punktów do Milanu i dziewięć do Interu Mediolan, a w poniedziałek może ją jeszcze wyprzedzić Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego (zagra z Crotone).