Atalanta Bergamo - 2:0 z Benevento, Milan - 7:0 z Torino, Napoli - we wtorek 5:1 z Udinese oraz Juventus Turyn - 3:1 z Sassuolo. Za plecami pewnego od kilkunastu dni mistrzostwa kraju Interu Mediolan (3:1 z Romą) toczy się zacięta walka o trzy pozostałe miejsca premiowane udziałem w Lidze Mistrzów.

Reklama

Dwie kolejki przed końcem sezonu najlepiej stoją akcje Atalanty i Milanu, które mają po 75 punktów.

Ekipa z Bergamo, m.in. dzięki 22. w sezonie bramce Kolumbijczyka Luisa Muriela pokonała Benevento, w którym całe spotkanie rozegrał Glik. Atalanta zdobyła dotychczas 86 goli, o cztery więcej niż mistrz z Mediolanu.

Trwa ładowanie wpisu

Reklama

Beniaminek, który w pierwszej części sezonu był nawet w górnej połowie tabeli, w ostatnich ośmiu występach powiększył dorobek o ledwie dwa punkty, a na zwycięstwo czeka od 21 marca, kiedy sensacyjnie wygrał w Turynie z "Juve" (1:0).

Benevento ma 31 punktów, cztery mniej od Torino i Spezii, które plasują się bezpośrednio nad "kreską". Teraz już nie wszystko zależy od reprezentanta Polski i jego kolegów, ale powodem do optymizmu może być łaskawy kalendarz - czekają ich jeszcze potyczki z zamykającym tabelę Crotone oraz właśnie zespołem z Turynu.

Milan, bez kontuzjowanego Szweda Zlatana Ibrahimovica, rozbił na wyjeździe Torino 7:0. Turyńskie powietrze piłkarzom trenera Stefano Piolego wyraźnie służy, gdyż w niedzielę pokonali tam Juventus 3:0.

Hat-trickiem - w ciągu 13 minut - popisał się Chorwat Ante Rebic, dwa gole uzyskał Francuz Theo Hernandez, a w drugim z rzędu meczu do siatki trafił młody Hiszpan Brahim Diaz. Karol Linetty grał w barwach gospodarzy do 56. minuty i został ukarany żółtą kartką.

Trwa ładowanie wpisu

Reklama

Czwartą, ostatnią premiowaną grą w Champions League lokatę zajmuje obecnie z 73 pkt Napoli, które we wtorek - m.in. dzięki bramce i asyście Piotra Zielińskiego - rozbiło Udinese 5:1.

Punkt mniej ma Juventus. Ustępujący mistrz, najlepszy w dziewięciu poprzednich sezonach, wygrał w środę w Reggio Emilia z Sassuolo 2:1.

W 16. minucie rzutu karnego nie wykorzystał kadrowicz w składzie gospodarzy Domenico Berardi, którego strzał obronił Gianluigi Buffon. 43-letni Włoch zastąpił w bramce Wojciecha Szczęsnego. Sukces gościom zapewniły gole m.in. Portugalczyka Cristiano Ronaldo, który z 28 otwiera klasyfikację strzelców, i Argentyńczyka Paulo Dybali.

Kluczowe w walce "Bianconerich" o miejsce w LM może być sobotnie spotkanie w Turynie z Interem, który zapewne potraktuje je prestiżowo.