Prowadzony przez trenera Stefano Piolego AC Milan zdobył dotychczas 31 na 33 możliwe punkty w Serie A. To najlepszy start sezonu "Rossonerich" w historii, jednak i tak nie wystarcza, aby prowadzić w tabeli. Liderem jest Napoli Piotra Zielińskiego, które ma taki sam dorobek punktowy, ale lepszy bilans goli. Te dwie ekipy jeszcze ze sobą nie grały.
Inter wygrał siedem z 11 spotkań i przegrał tylko jedno, ale i tak ma już sporą stratę do prowadzącej dwójki. W niedzielę o 20.45 będzie miał dobrą okazję, by zmniejszyć dystans przynajmniej do jednego z rywali.
Siłą tego zespołu jest świadomość własnych możliwości. Moi piłkarze wiedzą, że są młodzi, ale ambitni - powiedział Pioli po środowym spotkaniu z FC Porto w Lidze Mistrzów (1:1). Był to pierwszy punkt "Rossonerich" w czwartym meczu w tych rozgrywkach.
Od dziś będziemy myśleć tylko o derbach. Będą bardzo ważne dla tabeli, atmosfery w klubie i naszych marzeń - dodał szkoleniowiec Milanu.
Inter w Serie A jest słabszy, za to w Champions League radzi sobie nieporównywalnie lepiej. Szansa Milanu na awans do 1/8 finału jest już tylko teoretyczna, podczas gdy jego lokalny rywal pokonał w środę Sheriffa Tyraspol 3:1 i zajmuje drugie miejsce w swojej grupie.
Sprawa awansu jest w naszych rękach. Teraz musimy odzyskać energię fizyczną i mentalną, bo w niedzielę czeka nas kolejny intensywny mecz - powiedział trener Interu Simone Inzaghi.
Również w niedzielę, tyle że o 18, zaprezentuje się lider, który podejmie nieobliczalną w tym sezonie Veronę Pawła Dawidowicza i Mariusza Stępińskiego. Gospodarze w czwartek rozbili w Warszawie Legię 4:1 w Lidze Europy, a jedną z bramek zdobył Zieliński.
Verona jest ósma w tabeli z 15 punktami, ale bardziej imponujący jest jej dorobek strzelecki - zdobyła 24 bramki, mniej tylko od Interu - 28 i Milanu - 25. Osiem z tych goli było dziełem Argentyńczyka Giovanniego Simeone, najstarszego syna trenera Atletico Madryt - Diego Simeone. Pokonał on m.in. czterokrotnie bramkarza Lazio Rzym (4:1) oraz dwukrotnie Wojciecha Szczęsnego w meczu z Juventusem Turyn (2:1). Verona potrafiła wygrać również z Romą, za to przydarzyły jej się porażki z Sassuolo czy Bologną.
Najbardziej utytułowany zespół w historii Serie A Juventus na razie zawodzi - po 11 meczach ma 15 punktów i w ostatnich trzech kolejkach zdobył tylko jeden punkt. W sobotę turyńczycy podejmą siódmą Fiorentinę, która ma o trzy "oczka" więcej, a w jej barwach imponuje zdobywca również ośmiu goli w tym sezonie Serb Dusan Vlahovic.
Dwunasta kolejka rozpocznie się w piątkowy wieczór, gdy Empoli Szymona Żurkowskiego podejmie Genoę, której piłkarzem jest Aleksander Buksa.