Xavi, który przez wiele lat grał w Barcelonie, został oficjalnie przedstawiony na prezentacji, która zazwyczaj towarzyszy pojawieniu się w klubie najwybitniejszych zawodników. Kibice skandowali jego imię i machali klubowymi flagami na trybunach.
41-letni Xavi Hernandez, który podpisał kontrakt obowiązujący do czerwca 2024 r., pozdrawiał zgromadzony na trybunach tłum po wejściu na boisko w towarzystwie prezydenta "Barcy" Joana Laporty.
Jestem bardzo podekscytowany. Jesteśmy najlepszym klubem na świecie i będziemy ciężko pracować, aby odnieść sukces. "Barca" nie może zadowolić się remisami lub przegranymi. Musimy wygrać każdy mecz- powiedział zwracając się do fanów.
Potrzebujemy was. Zwłaszcza w złych chwilach. Jako klub jesteśmy w trudnej sytuacji. Potrzebujemy was bardziej niż kiedykolwiek - zaapelował do kibiców, dodając, że jest bardzo poruszony tak gorącym powitaniem.
Xavi grał w Barcelonie przez 17 lat. Wystąpił w 767 meczach i zdobył 25 trofeów, w tym cztery Puchary Europy za zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Osiem razy wywalczył mistrzostwo Hiszpanii.
Do katarskiego Al-Sadd Xavi dołączył jako zawodnik w 2015 roku, a po zakończeniu kariery piłkarskiej w 2019 roku został jego trenerem. W poprzednim sezonie doprowadził ten zespół do mistrzostwa kraju. W styczniu 2020 roku dostał propozycję objęcia Barcelony po zwolnieniu Ernesto Valverde, ale ją wówczas odrzucił, argumentując, że nie czuje się jeszcze przygotowany do takiej roli.