Milan miał szansę znów odskoczyć na trzy punkty wiceliderowi Napoli, ale na przeszkodzie stanął Skorupski.
33 strzały i zero goli
Prawie 31-letniego bramkarza reprezentacji Polski nie zdołał pokonać m.in. Francuz Olivier Giroud, który w 45. minucie oddał groźny strzał głową. Natomiast w ostatnich sekundach spotkania Skorupski obronił uderzenie Chorwata Ante Rebica.
Gospodarze łącznie oddali 33 strzały, w tym siedem celnych. Nie wygrali - jak napisała agencja AFP - "częściowo z powodu solidnego bramkarza gości na linii".
Lider Milan ma 67 punktów i o jeden wyprzedza Napoli Piotra Zielińskiego, a o cztery broniący tytułu Inter Mediolan (jeden mecz zaległy), który w niedzielnym szlagierze kolejki pokonał na wyjeździe 1:0 Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego.
Czarna seria Bologny
Bologna zajmuje 12. miejsce (34 pkt, jeden mecz zaległy). Drużyna Skorupskiego nie wygrała piątego z rzędu meczu w Serie A, ale przełamała się po serii dwóch porażek.
O ile w defensywie drużyna radzi sobie dobrze, o tyle jej gra w ofensywie pozostawia wiele do życzenia. Bologna nie strzeliła gola w czwartym kolejnym spotkaniu - ta seria trwa od końca lutego.
W poniedziałkowy wieczór goście musieli sobie radzić na San Siro bez trenera Sinisy Mihajlovica, który wrócił do szpitala na leczenie białaczki.