Jasno wyjaśniłem nasze stanowisko dot. sytuacji z jego kontraktem - powiedział w środę Salihamidzic w rozmowie z "Bildem".

Francuska agencja AFP, która cytuje tę wypowiedź, zatytułowała depeszę o polskim piłkarzu: Bayern trzyma się swoich pozycji w sprawie Lewandowskiego.

Przy okazji przypomniała niedawną wypowiedź prezesa Bayernu Herberta Hainera o polskim napastniku: Kontrakt to kontrakt. Dokąd dojdziemy, jeśli zawodnik może zakończyć kontrakt wcześniej?.

Reklama

Ostre wypowiedzi Lewandowskiego

Reklama

W ubiegłym tygodniu na konferencji prasowej reprezentacji Polski Lewandowski ogłosił, że jego historia z Bayernem dobiegła końca i dodał, że po wydarzeniach z ostatnich miesięcy nie wyobraża sobie dobrej współpracy w przyszłości. Według spekulacji medialnych napastnik uzgodnił już warunki indywidualnej umowy z Barceloną, która jest mocno zainteresowana jego pozyskaniem.

Zgodę na transfer musi jednak wyrazić Bayern, a przedstawiciele jego kierownictwa solidarnie powtarzają twarde "nie" dla transferu Polaka i podkreślają, że chcą, aby wypełnił obowiązującą jeszcze przez rok umowę. Do tej pory monachijczycy nie znaleźli też żadnego piłkarza, który mógłby zastąpić Polaka.

Z klubem z Bawarii, w którym występuje od 2014 roku, "Lewy" wywalczył osiem tytułów mistrza Niemiec, a do tego dwa dołożył w barwach Borussii Dortmund. Łącznie siedmiokrotnie był królem strzelców Bundesligi, w której zdobył 312 bramek w 384 występach. W 2020 roku z zespołem z Monachium triumfował w Lidze Mistrzów.