Zalewski i Zieliński ucięli sobie krótką pogawędkę, którą jednak trudno znać za przyjacielską. Od słuchania słów jakie wypowiadali w swoim kierunku aż puchną uszy.

Gracz Romy w mediach społecznościowych tłumaczy, że to wszystko żarty, bo na co dzień z Zielińskim są przyjaciółmi.

Reklama