Ostatnie dni nie były łatwe dla kibiców PSG. Najpierw poinformowano o długiej przerwie w występach kontuzjowanego Neymara. Natomiast w środę paryżanie odpadli w 1/8 finału Ligi Mistrzów, ponownie przegrywając z Bayernem Monachium, tym razem na wyjeździe 0:2.
Sobotnie spotkanie w krajowej ekstraklasie też pokazało, że w naszpikowanej gwiazdami drużynie chyba nie dzieje się najlepiej. Do przerwy było 1:1 - na gola Carlosa Solera dla PSG odpowiedział Franck Honorat.
Zwycięską bramkę, po asyście mistrza świata Lionela Messiego, zdobył dopiero w 90. minucie Mbappe.
"Paryżanie najwyraźniej wciąż nie przetrawili swojego kolejnego europejskiego rozczarowania, ale mogą bardzo podziękować swojemu gwiazdorowi, który po raz kolejny ich uratował" - napisała agencja AFP.
To 19. trafienie słynnego napastnika w obecnym sezonie - jest współliderem klasyfikacji strzelców, razem z Kanadyjczykiem Jonathanem Davidem z Lille.
W tabeli PSG ma 66 punktów i o jedenaście wyprzedza Olympique Marsylia, który w niedzielę zagra u siebie ze Strasbourgiem.