25-letni Bielik to jeden z najbardziej pechowych piłkarzy reprezentacji Polski w ostatnich sezonach. Po przerwie spowodowanej kolejną kontuzją (trwającą od 18 lutego) wrócił na boisko właśnie w sobotę, ale... musiał je opuścić już po trzydziestu minutach.

Reklama

Defensywny pomocnik został kopnięty w twarz przez Hakeema Odoffina i z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu pojechał na badania. Na razie nie wiadomo, jak długo będzie pauzować.

Jak napisano na oficjalnej stronie Birmingham City, piłkarz rywali po zmarnowaniu okazji "najprawdopodobniej nieumyślnie dał upust swojej frustracji, wbijając but w twarz Bielika (...)".

Zakrwawiony i oszołomiony reprezentant Polski został zastąpiony przez Jordana Jamesa - dodano.

Drużyna Bielika zwyciężyła 2:0 i w tabeli zajmuje 18. miejsce.

Reprezentacja Polski rozegra pod koniec marca (24 i 27) dwa mecze eliminacji Euro 2024 - z Czechami w Pradze i z Albanią w Warszawie. W najbliższy piątek trener Fernando Santos ma ogłosić listę powołanych piłkarzy, prawdopodobnie ok. 25 zawodników.