"Los Blancos" w pierwszej połowie mieli przygniatającą przewagę. Oddali aż osiem celnych strzalów, lecz bramkarz Alvaro Valles był w doskonałej dyspozycji. Skapitulował dopiero tuż przed przerwą, gdy Lucas Vazquez, który chwilę wcześniej zastąpił kontuzjowanego Davida Alabę, dograł do Brahima Diaza, a ten płaskim strzałem wyprowadził Real na prowadzenie.

Reklama

Na początku drugiej połowy Rodrygo precyzyjnie wrzucił piłkę na głowę Joselu, który strzelił gola na 2:0. Drużyna trenera Carlo Ancelottiego nie wykorzystała kolejnych okazji na podwyższenie prowadzenia i wynik nie uległ już zmianie.

Dani Parejo wykorzystał rzut karny przeciwko Gironie w 49. min. Goście odniesli jednak zwycięstwo dzięki bramkom Artema Dowbyka i Erica Garcii.

Real Madryt w siedmiu meczach zdobył 18 pkt i jest wiceliderem La Liga. Punkt więcej ma Girona. Barcelona z 17 pkt plasuje się na trzeciej pozycji.