Kibice Empoli na wygraną swoich piłkarzy czekają od już miesiąc. Ostatnio ta sztuka podopiecznym Aurelio Andreazzolego udała się 12 listopada w meczu z Napoli.

Berish zrobił coś niewytłumaczalnego

Być może poniedziałkowy mecz potoczyłby się zupełnie inaczej, gdyby nie fatalny błąd bramkarza gospodarzy. To, co zrobił Etrit Berish,piłkarscy eksperci zwykli nazywać "wielbłądem". Na tym poziomie nie wypada puszczać takich goli.

Reklama

Bereszyński zakończył mecz po pierwszej połowie

Spotkanie pechowe było też dla Bereszyńskiego. Reprezentant naszego kraju wyszedł na boisko w podstawowym składzie. Niestety nie dotrwał na murawie do ostatniego gwizdka sędziego.

Polak po pierwszej połowie został zmieniony. Powodem była kontuzja. Według wstępnych informacji jest to uraz mięśniowy.

Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w grze 31-latka. W tym roku Empoli rozegra jeszcze trzy ligowe kolejki, w których kolejno zmierzy się z Torino, Lazio i Cagliari.