33-letni Gundogan występował w barwach "The Citizens" w latach 2016-2023 (wcześniej w Borussii Dortmund). Rok temu, po tym, jak poprowadził drużynę Pepa Guardioli do potrójnej korony - wygrywając m.in. Ligę Mistrzów i Premier League - przeniósł się do Barcelony na zasadzie wolnego transferu.

Reklama

14 trofeów w barwach "The Citizens"

Teraz jednak rozstał się z "Dumą Katalonii" i znów będzie występować w ekipie City, z którą łącznie wywalczył 14 trofeów, w tym pięć tytułów mistrza Anglii.

Siedem lat w Manchesterze City było dla mnie czasem czystej satysfakcji, zarówno na boisku, jak i poza nim. Rozwijałem się jako osoba i zawodnik, nawiązałem szczególną więź z kibicami City i cieszyłem się niesamowitymi sukcesami. To był wyjątkowy okres w moim życiu. Możliwość powrotu tutaj znaczy dla mnie tak wiele - powiedział Gundogan.

Barcelona musiała się pozbyć Gundogana

Chociaż miał jeszcze ważny kontrakt w Barcelonie, powiedziano mu, że klub nie stanie mu na drodze, jeśli będzie chciał odejść.

Już od dawna media spekulowały, że "Duma Katalonii" musi rozstać się z Gundoganem, żeby nie mieć kłopotów z wypełnieniem zasad Finansowego Fair Play. Barcelona do tej pory np. nie mogła zarejestrować sprowadzonego latem z RB Lipsk hiszpańskiego skrzydłowego Daniego Olmo, jednego z bohaterów Euro 2024.

Po zaledwie roku nadszedł czas, aby się pożegnać (...) Dałem z siebie wszystko (w Barcelonie), aby walczyć o drużynę i klub w najlepszy możliwy sposób w ciężkim sezonie. Teraz odchodzę w trudnej sytuacji, ale jeśli moje odejście pomoże klubowi finansowo, to jestem trochę mniej smutny - przyznał Gundogan.

Gundogan już nie zagra w reprezentacji Niemiec

Niemiec wystąpił w 36 meczach Barcelony w zeszłym sezonie, zdobywając pięć bramek. Grał m.in. z Robertem Lewandowskim, a drużyna zajęła drugie miejsce w hiszpańskiej ekstraklasie.

W reprezentacji Niemiec doświadczony pomocnik rozegrał 82 mecze i strzelił 19 goli. Po niedawnych mistrzostwach Europy ogłosił zakończenie kariery w kadrze narodowej.