Mecze stały na wysokim poziomie i odbyły się na pięknych stadionach. Publiczność również dopisała. Frekwencja wyniosła średnio ponad 51 tysięcy widzów - poinformował Szwajcar.
W fazie grupowej i 1/8 finału turnieju rozegrano już 56 meczów. Zostało jeszcze osiem spotkań: cztery ćwierćfinały, dwa półfinały, mecz o trzecie miejsce i finał. W 1/4 finału Brazylia zagra z Chorwacją, Argentyna z Holandią, Portugalia z Marokiem i Anglia z Francją.
Dane opublikowane na koniec fazy grupowej wykazały łączną frekwencję 2,45 mln w pierwszych 48 meczach. W pierwszej rundzie pucharowej w ośmiu rozegranych meczach padło łącznie 28 bramek. To najwięcej od czasu wprowadzenia 1/8 finału w 1986 roku - poinformował Infantino.
W 1/8 finału najwięcej goli padło w starciu Portugalii ze Szwajcarią (6:1). Natomiast w całym turnieju najwięcej bramek zdobyto w meczu fazy grupowej Anglia - Iran (6:2).
Padły też rekordowe wyniki oglądalności w telewizji. Ponad dwa miliardy ludzi obejrzało już MŚ, co jest naprawdę niewiarygodne. Do tego dochodzi dwa i pół miliona ludzi na ulicach Dauhy i kilkaset tysięcy każdego dnia na stadionach. Wszyscy razem dopingujący, kibicujący swoim drużynom. Fantastyczna atmosfera, wspaniałe bramki, niesamowite emocje i niespodzianki - podkreślił.
Po raz pierwszy w historii mundialu w 1/8 finału wystąpiły drużyny ze wszystkich kontynentów. Oprócz ośmiu europejskich zespołów w fazie pucharowej uczestniczyły też dwie drużyny z Ameryki Południowej (Brazylia, Argentyna), dwie z Afryki (Maroko, Senegal), dwie z Azji (Japonia, Korea Południowa) oraz Australia i Stany Zjednoczone. Prezydent FIFA wyraził zadowolenie z takiego obrotu spraw.
Nie ma już słabych i silnych drużyn. Poziom jest bardzo wyrównany. Reprezentacje ze wszystkich kontynentów weszły do fazy pucharowej. To pokazuje, że piłka nożna staje się naprawdę globalna - oświadczył.
Ćwierćfinały mundialu w Katarze zostaną rozegrane w najbliższy piątek i sobotę. Półfinały odbędą się we wtorek i środę (13-14 grudnia). Mecz o trzecie miejsce wyznaczono na sobotę 17 grudnia, a finał odbędzie się w niedzielę 18 grudnia na 86-tysiecznym Lusail Stadium.
Mamy nadzieję, że mistrzostwa świata dalej będą tak przebiegać i zakończą się fantastycznym sukcesem. Jestem pewien, że dotrzemy do pięciu miliardów widzów na całym świecie. Wszystkie bilety na pozostałe mecze zostały wyprzedane. Spodziewam się kompletu widzów na stadionach w każdym spotkaniu – kontynuował Infantino.
Na koniec dnia po prostu chcemy dać trochę radości i uśmiechu ludziom na całym świecie. O to chodzi w piłce nożnej, o to chodzi w mistrzostwach świata - zakończył prezydent FIFA.
Reprezentacja Polski wyszła z grupy i przegrała z Francją 1:3 na etapie 1/8 finału, co jest najlepszym wynikiem biało-czerwonych od 1986 roku. Polscy piłkarze wrócili do kraju w poniedziałek.