Hiszpański dziennik "AS" dotarł do listy płac arbitrów na mundialu w Katarze. Według niej każdy z arbitrów głównych za sam przyjazd na turniej zainkasował 70 tysięcy dolarów.
Za prowadzenie meczu w fazie grupowej sędziowie FIFA wypłacała 5 tysięcy dolarów, a spotkania w fazie pucharowej wycenione zostały na 10 tysięcy dolarów.
Marciniak był arbitrem jednego meczu z fazie grupowej i prowadził jeden mecz 1/8 finału. Polak kolejne 10 tysięcy dolarów zarobi za finał MŚ. Łatwo, więc policzyć, że po miesiącu spędzonym w Katarze przywiezie do kraju 95 tysięcy dolarów, czyli około 420 tysięcy.