W sobotę bełchatowski zespół prowadził drugi trener Jacek Nawrocki. Udanie zastąpił Daniela Castellaniego, który wyjechał do Brazylii, gdzie jego syn Ivan z reprezentacją Argentyny walczy o awans do mistrzostw świata juniorów.
Na parkiecie PGE Skra od pierwszej piłki miała zdecydowaną przewagę. W pierwszym secie gospodarze objęli prowadzenie 2:0 i systematycznie ją powiększali. Goście mieli problemy z własnym serwisem, po którym piłka często trafiała w siatkę, lub w aut. Nie potrafili też dokładnie przyjąć zagrywki przeciwnika. Bełchatowianie bezlitośnie wykorzystywali błędy rywali i wygrali seta do 16. Dwa ostatnie punkty dla PGE Skry bezpośrednio z zagrywki zdobył Bartosz Kurek.
Na początku drugiego seta PGE Skra prowadziła już 7:1 i wydawało się, że goście nie podejmą walki. Przed pierwszą przerwą techniczną częstochowianie zdobyli jeszcze dwa punkty, a po przerwie rozpoczęli pogoń za gospodarzami. Przy stanie 9:8 o przerwę poprosił Jacek Nawrocki. Był to jedyny w tym meczu "czas" na życzenie bełchatowskiego szkoleniowca. W końcówce seta emocji już nie było. Partię zakończył Miguel Falasca.
Trzeci set był wyrównany do pierwszej przerwy technicznej. Pięciokrotnie na tablicy wyników był remis: 1:1, 2:2, 5:5, 6:6 i 7:7. Na więcej częstochowian nie było już stać. PGE Skra uciekła na jedenaście punktów (21:10). Przy stanie 24:13 skutecznym atakiem akcję gospodarzy i cały mecz zakończył Mariusz Wlazły.
Wyniki meczów 2. kolejki PlusLigi siatkarzy:
J.W.Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawa - AZS UWM Olsztyn 1:3 (18:25, 19:25, 30:28, 20:25)
Jadar Radom - Jastrzębski Węgiel 0:3 (24:26, 21:25, 20:25)
PGE Skra Bełchatów - Domex Tytan AZS Częstochowa 3:0 (25:16, 25:20, 25:13)
Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (17:25, 12:25, 19:25)
Pozostałe mecze kolejki:
Trefl Gdańsk - Zaksa Kędzierzyn-Koźle