Dwa dni po porażce 0:3 ze Skrą Bełchatów pieczętującej tytuł mistrzowski rywali jastrzębianie wciąż nie mogą przeboleć przegranej. Doskonale wiedzą, że w dwóch pierwszych setach ulegli na własne życzenie.

"Powinno być 2:0 dla nas, to wciąż boli. Długo rozmawialiśmy z Łukaszem Kadziewiczem i wiemy, że straciliśmy wielką szansę" - opowiada Pliński, który koniecznie chce zmienić klimat i już szuka klubu we Włoszech.

"Zrobię wszystko, żeby wyjechać z kraju" - deklaruje reprezentant Polski. Jego kontrakt z klubem z Jastrzębia wygasa z końcem czerwca, do tego czasu "Plina" ma sfinalizować ewentualny transfer do Italii - pisze "Super Express".



Reklama