Na początek w Szczyrku zjawiły się: Milena Rosner, Mariola Zenik, Dorota Świeniewicz, Izabela Bełcik i Joanna Frąckowiak. "Termin zgrupowania jest o tyle niefortunny, że jeszcze trwają rozgrywki ligowe" - przyznaje Bonitta. "Ale spokojnie do tego podchodzę. Na razie musimy się poznać. Jak będę miał do dyspozycji wszystkie zawodniczki, przyjdzie czas na ciężką pracę" - zapewnia szkoleniowiec.
Uwaga kibiców skupiła się głównie na Izabeli Bełcik. Rozgrywająca reprezentacji od wielu miesięcy przechodzi rehabilitację po kontuzji kolana. "Iza ma indywidualny tok zajęć. Nie mogę pozwolić, aby zbyt szybko wróciła do ciężkich ćwiczeń, a za kilka tygodni znowu wylądowała w szpitalu" - tłumaczy w rozmowie ze "Sportem" selekcjoner Złotek.
Igrzyska olimpijskie w Pekinie - to końcowa stacja na trasie, którą wyznaczył polskim siatkarkom Marco Bonitta. Pierwszą jest Szczyrk. I to właśnie w tej górskiej miejscowości Złotka rozpoczęły przygotowania do tego sezonu. Przed naszymi reprezentantkami trzy ważne cele: Grand Prix, mistrzostwa Europy i Puchar Świata.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama