Reprezentantki Polski nie miały większych problemów, by w drugim dniu turnieju World Grand Prix drugiej dywizji we Włocławku pokonać najsłabszą jego drużynę, Kenię. Trener biało-czerwonych Jacek Nawrocki dał szansę zmienniczkom, które co prawda nie ustrzegły się drobnych błędów w grze, ale kontrolowały ją i pewnie wygrały wszystkie trzy partie.

Reklama

Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Tamara Kaliszuk, która świetnie radziła sobie szczególnie na lewym ataku. Jeszcze skuteczniej zagrała Malwina Smarzek, która w całym meczu zdobyła 13 punktów i została wybrana zawodniczką meczu. Polki dobrze grały zarówno zagrywką jak i blokiem i popełniły mniej błędów własnych niż przeciwniczki. Nieco rozluźnienia było widać było widać na początku trzeciej partii, ale potem wszystko wróciło do normy. Podopieczne trenera Nawrockiego spokojnie kontrolowały wynik i doprowadziły do wygranej w cały meczu.

Zwycięstwo Polek oraz dobry układ pozostałych spotkań sprawił, że biało-czerwone zapewniły już sobie awans do turnieju finałowego, który odbędzie się w przyszły weekend (18 i 19 czerwca) w Płowdiw (Bułgaria). Zagrają tam jeszcze gospodynie, oraz reprezentacje Dominikany i Portoryko.

Z tą ostatnią podopieczne trenera Nawrockiego spotkają się jeszcze w niedzielę we Włocławku, walcząc o wygraną w turnieju. Początek o godz. 15.00, a na zakończenie o godz. 18 Argentyna zagra Kenią.

Polska - Kenia 3:0 (25:18, 25:10, 25:14)
Polska: Joanna Wołosz, Emilia Mucha, Magdalena Hawryła, Malwina Smarzek, Tamara Kaliszuk, Zuzanna Efimienko - Agata Durajczyk (libero) - Marlena Pleśnierowicz, Martyna Grajber, Agata Sawicka (libero).
Kenia: Noel Murambi, Jane Wairimu, Brackcides Khadambi, Violet Makuto, Mercy Moim, Edith Mukuvilani - Agripina Kundu (libero) - Everlyne Makuto, Esther Wangeci, Jannet Wanja, Triza Atuka.

Reklama