Ale trzecie miejsce i tak nie będzie rozczarowaniem. Zwłaszcza, że "Złotka" ostatnio grały słabo. Przegrały w turnieju Grand Prix. Dopiero na mistrzostwach Europy przypomniały o dawnym blasku. We wspaniałym stylu wygrały sześć meczów z rzędu. Niestety przegrały ten, który miał dać im awans do finału.
Gdyby wygrały, to miałyby już co najmniej srebrny medal, a tak muszą powalczyć o brąz. Jeżeli wygrają w niedzielę z Rosją (godz. 15.30), to zdobędą piąty w historii brązowy medal (wcześniej w 1949, 1955, 1958 i 1971 roku). A to też będzie znaczący sukces.
Niewiele pomógł kapitalny doping polskich kibiców. Nasze siatkarki przegrały w półfinale mistrzostw Europy z Serbkami 0:3 (25:27, 21:25, 21:25). Tym samym nie zdobędą trzeciego z rzędu złotego medalu. Pozostał im już tylko niedzielny mecz z Rosjankami o 3. miejsce (godz. 15.30).
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama