Bednaruk z zachwytem opowiada o Włoszech. "Lubię gotować, więc staram się nauczyć również włoskich potraw. W teorii jestem niezły, ale potrzebuję praktyki. Bardzo podoba mi się to, że Włosi lubią jadać długie kolacje, spędzać wieczorem wiele czasu razem, rozmawiać. Ludzie żyją tutaj wolniej, nie wiem czy tak dzieje się tylko w Trento, ale to różnica w porównaniu z Polską, w Polsce wszyscy zawsze się spieszą" - opowiada siatkarz.
Polski rozgrywający będzie mógł obserwować z bliska swojego idola, Nikolę Grbicia. "To wielka osobowość. Jestem dumny, że mogę z nim trenować. Chciałem grać we Włoszech, ponieważ po zakończeniu mojej sportowej kariery chcę być trenerem, Tak jak Grbić" - mówi serwisowi siatka.org.
Ale Jakub Bednaruk nie traci kontaktu z polską ligą. "Oglądam mecze na bieżąco ponieważ kupiłem sobie dekoder. Wiem, co się dzieje w naszej lidze" - tłumaczy rozgrywający Itasu Diatec Trentino.