Kibice dość szybko zobaczą Żygadłę w akcji. Siatkarz swój pierwszy mecz w drużynie z Kędzierzyna-Koźla rozegra już w najbliższy poniedziałek. "Wiem że Łukasz trenował ostatnio w Częstochowie, poza tym jest bardzo dobrym zawodnikiem. Dlatego zagra od razu, jeśli tylko uda się pozałatwiać sprawy papierkowe" - powiedział Kazimierz Pietrzyk, prezes klubu.
Ale wcale nie było łatwo namówić reprezentanta Polski do powrotu do kraju. Negocjacje między szefostwem zespołu, a zawodnikiem trwały aż trzy dni. "Kontrakt podpisaliśmy na rok. Po tym czasie Łukasz znowu będzie mógł wyjechać zagranicę" - dodał prezes drużyny z Kędzierzyna-Koźla.