Brazylia - Polska 3:0 (25:20, 25:20, 25:15)

I set: Zaczynamy w składzie: Woicki, Gromadowski, Bartman, Nowakowski, Bąkiewicz, Możdzonek i na libero Ignaczak.

Reklama

Mecz zagrywką rozpoczął Woicki. Brazylijczycy zdobywaja punkt blokiem. Po chwili przegrywamy 0:2. Tym razem punkt po ataku Rivaldo. Pierwszy punkt zdobywamy po blkou Możdzonka. Atomowy atak Murilo daje gospodarzom 3. punkt. A my znów świetnie blokiem (2:3). Złe rozegranie i Bartman z trudnej piłki w siatkę. Fatalnie! Lucas dwa razy zdobywa punkty bezpośrednio z zagrywki. Dobra akcja Bartmana. Polak zaatakował po prostej i mamy trzecie "oczko".

Na pierwszej przerwie technicznej przegrywamy 4:8. Po wznowieniu gry Polacy dobrze przyjmuja zagrywkę Thiago i Gromadowski kończy akcję atomowym uderzeniem. Z drugiej linii skutecznie atakuje Rivaldo. Ale my odpowiadamy "krótką" Mozdzonka. Gromadowski. najpierw zablokowany, a po chwili zdobywa punkt i jest 10:7 dla Canarinhos.

Dwa błędy Brazylijczyków z rzędu. Piłka lądowała na aucie. Zagrywka Murilo znów poleciała w aut. Niestety Gromadowski robi to samo. Bartman skutecznie z lewego skrzydła. Sidao przebija sie przez nasz blok. Fantastycznie Gromadoski! Juz tylko dwa punkty straty (12:14).

Niestety kolejne dwie akcje przynoszą punkty Brazylii i na drugiej przerwie technicznej przegrywamy 12:16. Fatalna passa trwa. Znów as serwisowy rywali. Trener Polaków prosi o czas. Po przewie Gromadowski w blok i przegrywamy już 6. punktami.

Przewaga Brazylii rośnie 20:13. Jarosz zmienia Gromadowskiego. Odrabiamy dwa punkty. Grzyb wchodzi za Nowakowskiego. Świetna zagrywka Możdzonka i mamy 17 punkt. Ostatecznie pierwszego seta przegrywamy 20:25.







II set:

Zaczynają gospodarze i od razu popisują się udanym blokiem. Serwuje Bruno, a akcję Polaków próbuje wykończyć Jarosz - nie trafia jednak w boisko. Chwilę później dzięki Jaroszowi zdobywamy pierwszy punkt w secie, ale Brazylia odpowiada niemal natychmiast. Po kilku minutach mamy już wynik 4:1.

Polacy biorą się do roboty i zdobywają kolejne dwa punkty. Do remisu nie doprowadzają, ponieważ Brazylijczycy nie mają zamiaru oddać prowadzenia. Udanie punktują. Jest 7:5. Jeszcze jeden atak Brazylii zakończony powodzeniem i na pierwszą przerwę techniczną siatkarze schodzą przy stanie 8:5 dla gospodarzy.

Po przerwie świetnie atakuje Bartman, dzięki któremu zdobywamy punkt. Bartman serwuje, ale Murilo w natarciu. 9:6. Grzyb atakuje w miejsce, gdzie nie ma bloku. Brazylijczycy nie zdołali go ustawić - jest 9:7, ale już po chwili 10. punkt trafia na konto rywali.

Dwa punkty rywali i jest 10:9, ale świetnie atakuje Rivaldo, a potem Murilo. Brazylijczycy odskakują na trzy punkty. 12:9. Polacy zdobywają punkt, a po chwili myli się Thiago i jest 12:11, a na zagrywce Bąkiewicz.

Reklama

Brazylijczycy nie zamierzają jednak rezygnować ze zwycięstwa w secie. Zdobywają punkt. W rewanżu dobry atak Kuby Jarosza po skosie. 13:12 dla gospodarzy, na zagrywce Możdżonek - tuż nad siatką i mamy punkt! Remis 13:13.

Możdżonek psuje zagrywkę i znów przegrywamy. Myli się także i Lucas - 14:14. Serwuje Jarosz, ale Brazylijczycy przełamują zagrywkę. Po serwie Rivaldo punktuje z kolei Bartman. Na drugą przerwę techniczną Polacy schodzą, wygrywając 16:15.

Po przerwie Brazylijczycy szybko jednak odrabiają tę stratę. Bąkiewicz kruszy brazylijski blok - prowadzimy 17:16. W odpowiedzi agresywnie atakuje Rivaldo. 17:17.

Zamiast w boisko Polacy trafiają w aut i znów przegrywamy - 17:18. Chwilę później jest już 20:18 dla Brazylii i Castellani prosi o czas.

Polacy odrabiają jeden punkt, potem punktują już Brazylijczycy. Ależ świetnie atakuje Rivaldo! Czas dla trenera gości. Pomaga. Niemal od razu robi się 24:19. Jest już piłka setowa, ale jeszcze Polacy ratują sytuację, jeszcze jest 24:20. Punkt dla Brazylii i kolejny set dla gospodarzy. 25:20.

III set:

Przed nami kolejny set. Dwa pierwsze łatwo wygrali Brazylijczycy i oni także pierwsi punktują w trzecim secie. Mijają dwie minuty i jest już 4:0. Czy Polacy jeszcze nawiążą walkę?

Pierwsza przerwa na żądanie Castellaniego. Niewiele to pomaga. Kolejny punkt zdobywają Brazylijczycy. Jest 5:0. Wtedy wreszcie skutecznie atakuje Jarosz i jest 5:1. Co z tego, skoro odpowiedź gospodarzy jest natychmiastowa? Thiago idealnie rozprowadza obronę Polaków. Jest już 7:1. Nie potrafimy zatrzymać rozpędzonych rywali.

Bartman przełamuje blok Brazylijczyków i zdobywa punkt, a na zagrywce staje Możdżonek. Z zagrywką Polaka radzi sobie Thiago. Pierwsza przerwa techniczna - 8:2 dla Brazylijczyków.

Po powrocie na parkiet Brazylijczycy zdobywają punkt, a potem psują zagrywkę - jest 9:3 dla nich. Chwilę później Jarosz trafia w siatkę. Zagrywkę psuje Rivaldo. Jest 10:4 i źle zagrywa Bartman.

Punktuje Grzyb, a po chwili rywale wykorzystują jego błąd i skutecznie kończy akcję Murilo. Polacy wreszcie wygrywają długą wymianę - punktuje Jarosz i mamy piłkę na zagrywce. Przejmują ją Brazylijczycy i punktuje Rivaldo. Po kolejnej akcji jest 14:7.

Dobre rozegranie Łomacza - ósmy punkt dla nas. Idziemy za ciosem i zdobywamy jeszcze dwa punkty, przy jednym gospodarzy. Na drugą przerwę techniczną schodzimy przy stanie 16:10.

Na zagrywce Vissotto. Psuje. W naszym zespole na zagrywce Bartman. Jest szansa na punkt, ale to rywale udanie kończą atak. 17:11 i już chyba nie ma szans, by zdziałać coś jeszcze w tym secie.

Brazylijczycy robią już na boisku co chcą. Po dwóch kolejnych punktach jest 19:11. Polacy udanie blokiem - dwunasty punkt dla biało-czerwonych.

Kolejne punkty Brazylii - jest już 22:21 i tylko trzech punktów brakuje Brazylii do odniesienia kolejnego zwycięstwa.

Polacy zdobyli trzynasty punkt, Brazylijczycy 23.

24 punkt i pierwsza piłka meczowa przy stanie 24:14. Zagrywka Murilo, jeszcze Bartman blokuje Vissotto. Jest 24:15. Możdżonek za zagrywce, kończy Vissotto i set kończy się wynikiem 25:15.