To właśnie przez fatalną pogodę Małysz zajął dopiero 24. miejsce podczas indywidualnego występu.

Czy szczęście powróci do "Orła z Wisły"? O tym będzie można przekonać się już dziś. Po południu w Kuopio rozpoczną się kwalifikacje do jutrzejszego konkursu. "Małysz naprawdę nie skacze tak źle, jak wyglądają jego wyniki" - podkreśla Tajner.

Reklama