Po pierwszej serii Mateja był szósty. Wylądował na 92 m i miał sporą stratę do czołówki. Drugi skok to jego prawdziwy popis. Poszybował na 99,5 m, nie dając szans rywalom. Kolejni skoczkowie lądowali znacznie bliżej. Drugie miejsce zajął Słoweniec Peter Zonta, a trzecie Norweg Lars Bystoel.
To prawdziwa niespodzianka. Mateja skompromitował się na mistrzostwach świata w Sapporo i wypadł z grupy zawodników walczących w Pucharze Świata. Na pocieszenie zostały mu skoki w Pucharze Kontynentalnym. Jak widać, tutaj radzi sobie znacznie lepiej.
Wyniki - Puchar Kontynentalny w Vikersund:
1. Robert Mateja (Polska) 247,5 pkt (92+99,5 m)
2. Peter Zonta (Słowenia) 239,0 (93+94,5)
3. Lars Bystoel (Norwegia) 238,0 (92,5+95)