A to oznacza, że jeżeli Jacobsen myśli jeszcze o zwycięstwie w "generalce", to musi wygrać w niedzielę w Planicy, zaś Małysz musi zająć miejsce gorsze niż siódme. Ale to mało prawdopodobne. Tylko jakaś katastrofa mogłaby odebrać Małyszowi Kryształową Kulę.

Jak dotąd tylko jeden skoczek - legendarny Fin Matti Nykanen - cztery razy wygrywał klasyfikację generalną Pucharu Świata.

Jutro Polak może dostać jeszcze mała Kryształową Kulę - dla najlepszego zawodnika na skoczniach mamucich.