Biegaczka przyznała, że jest to uraz typu zmęczeniowego. "To efekt zbyt szybkiego i intensywnego rozpoczęcia treningów po urodzeniu dziecka. Moje ciało nie wytrzymało obciążeń" - wyjaśniła.

Sześciokrotna mistrzyni olimpijska i 14–krotna świata 26 grudnia urodziła syna. Już trzy tygodnie po porodzie rozpoczęła treningi. 12 marca wystartowała w 42-kilometrowym biegu jej imienia w Rognes i 16 marca w sprincie w Sarpsborg. Kilka dni później zaczęła odczuwać bóle biodra i wycofała się z mistrzostw Norwegii, rozgrywanych na przełomie marca i kwietnia.

Reklama

W czwartek dołączyła do reprezentacji na zgrupowaniu w Lillehammer, lecz ma indywidualny cykl treningów.

"Na razie nie mogę biegać i ćwiczę głównie górną część ciała, lecz, zdaniem lekarzy, obie kontuzje się szybko leczą i będę w stanie startować w listopadzie. Mój plan na sezon się nie zmienił i punktem kulminacyjnym będą mistrzostwa świata" - powiedziała biegaczka podczas konferencji prasowej w Lillehammer.

MŚ w narciarstwie klasycznym odbędą się w dniach 22 lutego - 5 marca w fińskim Lahti.