Podczas próbnego ślizgu w poniedziałek Sochowicz uderzył z dużą prędkością w bramkę, która powinna być otwarta. Doznał pęknięcia rzepki w lewej nodze i głębokiej rany w prawej. Według prognoz Polak pozostanie w chińskim szpitalu do przyszłego tygodnia.
Po wypadku Sochowicza wraz z operatorem toru w Yanqing wprowadziliśmy dodatkowe środki bezpieczeństwa przed igrzyskami w Pekinie - napisała w oświadczeniu federacja saneczkowa.
Mimo dość poważnych obrażeń Sochowicz wciąż ma nadzieję, że wystąpi w igrzyskach, które odbędą się 4-20 lutego.
Ból jest, szwy na prawej nodze "ciągną", ale nasz twardziel stał dziś już dwukrotnie na własnych nogach! No dobra - z pomocą medyków i wsparty o kule, ale i tak był zachwycony - napisano na profilu polskiej federacji na Facebooku.
W październiku ten sam tor testowali bobsleiści i skeletoniści. Saneczkarze rozpoczęli próby w ubiegłym tygodniu. Później w listopadzie odbędą się tam pierwsze zawody Pucharu Świata.