Pierwsza tercja nie zapowiadała tak jednostronnego meczu. Panthers prowadzili po niej tylko 1:0, a na listę strzelców wpisał się w dziewiątej minucie Carter Verhaeghe.
Później jednak goście dominowali na lodowisku i w każdej kolejnej części gry zdobywali po trzy bramki. Oprócz Tkachuka z dwóch goli cieszył się Verhaeghe, który także miał dwie asysty.
Po jednej bramce dołożyli Sam Bennett, Eetu Luostarinen i Eric Staal.
Dzięki świetnej postawie podopiecznych trener Paul Maurice cieszył się z 800. zwycięstwa w karierze. Został szóstym szkoleniowcem w historii NHL, który osiągnął ten pułap.
Honorowe trafienie dla Lightning zaliczył Nikita Kuczerow.
Tkachuk do siedmiu spotkań przedłużył serię punktową. Łącznie uzyskał w nich pięć goli i dziesięć asyst.
Jestem już zmęczony, to był długi weekend, ale jednocześnie niesamowity czas. Dobrze było wrócić do klubu, zobaczyć kolegów i w takim stylu wznowić rozgrywki - przyznał.
W przekroju całego sezonu więcej powodów do zadowolenia mają jednak Lightning. W 49 meczach zgromadzili 65 punktów i zajmują trzecie miejsce w tabeli Atlantic Division. Panthers mają 56 pkt po 53 spotkaniach i są piątej pozycji