"Nie ma śladu po problemach zdrowotnych, które pojawiły się podczas konkursów Letniej Grand Prix w Zakopanem" - dodaje asystent.
We wtorek Małysz miał dwie serie treningowe. W porannej oddał cztery, a w popołudniowej sześć skoków. Od czwartku do soboty będzie trenować na skoczni w dwóch seriach - porannej i popołudniowej. "Do Polski wracamy w sobotę późnym wieczorem i w przyszłym tygodniu będziemy trenowali na skoczni w Wiśle przed dwoma konkursami Pucharu Kontynentalnego, które zostaną rozegrane w dniach 12 i 13 września" - kończy Mateja.
Adam Małysz miał trenować w Lahti, ale przeszkodził mu w tym niezwykle silny wiatr. Polski skoczek przeszedł więc jedynie badania wydolnościowe, które początkowo miały się odbyć w czwartek. "Hannu Lepistoe musiał odwołać skoki z powodu wiatru. Adam jest w dobrej dyspozycji" - zapewnia drugi trener kadry, Robert Mateja.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama