W pierwszej rundzie Polka, z uwagi na rozstawienie z numerem ósmym, miała "wolny los".
Oba sety środowego meczu Radwańskiej z Sevastovą miały podobny przebieg. W większości gemów walka była wyrównana, ale Polka obejmowała prowadzenie 5:2; zwyciężyła zaś po zaciętych końcówkach.
W pierwszej partii Łotyszka wyrównała na 5:5, jednak 21-letnia krakowianka rozstrzygnęła ją na swoją korzyść 7:5. W drugim secie było 3:1, 5:2, a ostatecznie notowana 26 miejsc wyżej w światowym rankingu Radwańska wygrała 6:4. Całe spotkanie trwało prawie 94 minuty.
Obie zawodniczki spotkały się po raz drugi. Przed rokiem, także w Dubaju, Polka triumfowała 6:3, 6:3, ale od tego czasu rywalka przesunęła się na liście WTA o 48 miejsc.
W trzeciej rundzie rywalką Radwańskiej będzie rozstawiona z numerem dziesiątym Francuzka Marion Bartoli, która wygrała ze Szwajcarką Timeą Bacsinszky 3:6, 6:4, 6:1.
Statystyka dotychczasowych meczów jednoznacznie wskazuje faworytkę - Polka wygrała wszystkie pięć spotkań, tracąc w nich zaledwie jednego seta i to pierwszego, którego rozegrały. Cztery z tych pojedynków odbyły się na twardej nawierzchni.
W środę po południu Radwańska zagra jeszcze w deblu. W parze ze Słowaczką Danielą Hantuchovą zmierzy się z Hiszpanką Nuria Llagosterą Vives i Australijką Anastasią Rodionovą.