Obie tenisistki dobrze się znają, bowiem było to ich dwunaste spotkanie. Rosjanka wygrała po raz piąty z rzędu i poprawiła bilans na 9-3, a na twardej nawierzchni na 7-2. Tym razem mecz trwał dwie godziny i jedną minutę.

W pierwszym secie Rosjanka tradycyjnie podejmowała duże ryzyko, które przynosiło sporą liczbę niewymuszonych błędów, przeplatanych wygrywającymi piłkami lądującymi na liniach. Radwańska za to wykazywała się dużą cierpliwością i starała się unikać morderczych wymian, bowiem ze względu na różnicę w warunkach fizycznych, w takiej konfrontacji była skazana na porażkę.

Reklama

Obie cały czas wywierały na siebie presję, szczególnie przy returnie, co doprowadziło do serii przełamań - w sumie każda w pierwszej partii czterokrotnie straciła swoje podanie. W wyniku zdobywanych "breaków" Rosjanka prowadziła w niej już 5:3, a także 6:5 (przy własnym podaniu), ale doszło do tie-breaka.

Dodatkową rozgrywkę lepiej rozpoczęła Polka, wychodząc na 5:2, a później prowadziła jeszcze 6:5 i 7:6, po czym straciła trzy kolejne punkty.

W drugim secie obraz gry się nie zmienił, choć Kuzniecowa wyraźnie zapanowała nad emocjami i rzadziej się myliła. Do tego już w czwartym gemie udało jej się przełamać serwis krakowianki. Dzięki niemu odskoczyła na 4:1 i 5:2. Wówczas, przy serwisie Polki, nie wykorzystała dwóch piłek meczowych, w obydwu przypadkach zawiódł forhend, jej najsilniejsza broń.

Przy trzecim meczbolu, przy stanie 5:3 i 40-15 dla Rosjanki, forhend Radwańskiej trafił w taśmę. Był to 20. niewymuszony błąd Polki, przy 37 po stronie rywalki, która okazała się jednak zdecydowanie lepsza w wygrywających uderzeniach 39-12.

Występ w ćwierćfinale w Dubaju dał Polce premię w wysokości 41 450 dolarów i 225 punktów do rankingu WTA Tour. Jednak, ponieważ przed rokiem doszła tu do półfinału, straci 170 punktów (półfinał wart jest 395 pkt). Mimo to powinna w poniedziałek utrzymać dziesiąta pozycję w rankingu WTA Tour.

Reklama

Wieczorem Radwańską czeka jeszcze występ w ćwierćfinale debla, w którym startuje razem ze Słowaczką Danielą Hantuchovą. Ich rywalkami będą Kuzniecowa i jej rodaczka Wiera Zwonariewa.

 Wyniki czwartkowych spotkań trzeciej rundy: Caroline Wozniacki (Dania, 1) - Shahar Peer (Izrael, 9) 6:2, 6:4 Jelena Jankovic (Serbia, 6) - Samantha Stosur (Australia, 4) 6:3, 5:7, 7:6 (7-4) Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 16) - Agnieszka Radwańska (Polska, 8) 7:6 (9-7), 6:3 

(PAP)

tod/ bia/