"Niestety, duży pech Uli. Doznała kontuzji ostatnio podczas treningów, ale pojechała z nią do Rzymu. Liczyliśmy, że ten uraz nie będzie zbyt uciążliwy, jednak podczas gry biodro ją zbyt mocno bolało, więc musiała przerwać grę" - powiedział PAP ojciec i trener tenisistki Robert Radwański.

Reklama

W turnieju głównym wystąpi w stolicy Włoch starsza z sióstr - Agnieszka, jako rozstawiona z numerem ósmym. W pierwszej rundzie ma wolny los, a w drugiej zmierzy się z Rosjanką Jeleną Wiesniną lub jedną ze zwyciężczyń kwalifikacji, które zakończą się w niedzielę. Swoją pierwszą rywalkę Polka pozna dopiero w poniedziałek.