Polak był zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Przynajmniej tak wskazywał ranking ATP. Włoch jest w nim na 80. miejscu. Natomiast nasz tenisista zajmuje 26. pozycję.

Pierwszy set zaczął się bardzo źle dla Janowicza, który przegrywał już 1:4. Jednak od tego stanu gra Polaka nabrała tempa, a rywal zaczął popełniać proste błędy i po chwili był już remis 4:4. Ostatecznie ta partia zakończyła się zwycięstwem Janowicza 7:5.

Reklama

Drugi set był od początku bardziej wyrównany, ale tylko do stanu 3:3. Potem Janowicz przełamał podanie Włocha i wyszedł prowadzenie. Kolejnego gema Polak dzięki atomowym serwisom skończył błyskawicznie. Nasz tenisista nie roztrwonił przewagi i drugą partię wygrał 6:4.

Trzecia i jak się okazało ostatnia odsłona meczu miała podobny początek do drugiego seta. Gra toczyła się gem za gem aż do stanu 2:2. Później Polak najpierw przełamała serwis rywala, a następnie wygrał gema przy swoim podaniu. Ostatecznie trzeci set zakończył się wygraną naszego tenisisty 6:3.

W pierwszej rundzie singla mężczyzn wcześniej odpadł Łukasz Kubot, który przegrał przegrał z Hiszpanem Danielem Gimeno-Traverem 7:6 (7-4), 4:6, 0:6, 6:4, 4:6.

W innych meczach faworyci nie zawodzili. Serb Novak Djoković wygrał w trzech setach 6:2, 6:4, 7:5 z Francuzem Paulem-Henri Mathieu. Ponadto Hiszpan Fernando Verdasco pokonał po pięciosetowym meczu Belga Davida Goffina 6:3, 3:6, 4:6, 6:3, 6:4, Rosjanin Michaił Jużny pokonał Australijczyka Matthew Ebdena 4:6, 6:7 (0-7), 6:2, 7:6 (7-4), 6:3, a Hiszpan Nicolas Almagro 7:5, 6:7 (4-7), 6:2, 6:7 (6-8), 6:2 Amerykanina Steve'a Johnsona oraz Czech Tomas Berdych wygrał 6:3, 7:5, 6:3 z Amerykaninem Michaelem Russelem.

Największą niespodzianką była do tej pory szybka przegrana Argentyńczyka Juana Monaco z Rosjaninem Andriejem Kuzniecowem 6:7 (3-7), 1:6, 1:6.