23-letni Polak ma w tym sezonie bilans 8-8, w tym porażki w pierwszych rundach turniejów w Indian Wells i Miami. Mimo kontuzji stopy, z którą zmagał się Janowicz na początku sezonu, trudno uwierzyć, że przegrał z 17-letnim Borną Coricem podczas Pucharu Davisa we własnym kraju - napisano w artykule.
Reklama
Oprócz Janowicza, wśród największych przegranych początku sezonu znaleźli się m.in. David Ferrer, Andy Murray i Juan Martin Del Potro. W gronie największych triumfatorów uwzględniono m.in. Stanislasa Wawrinkę, Rogera Federera, Rafaela Nadala i Novaka Djokovica.
Komentarze(6)
Pokaż:
A pajace na korcie i poza kortem zazwyczaj tracą i w opnii widzów i sponsorów.
Nieudacznicy spadaja w tabelach punktowych i zarobkowych.
Jeden sezon jeszcze z nikogo Connorsa, czy Big Maca nie zrobił.
Przegrać mecz można bo to sport, ale jest cos takiego jak ...styl.
lepiej zeby do Janowicza nie przykleiła sie łata histerycznego ********** którego juniorzy z tenisowego podwórka potrafia złomotać bez wysiłku.
dziobem to wielu potrafi. Zaciskaj kciuki za tego dzieciaka z którym przegrałeś by On
stał się drugim Borgiem, Conorsem - bo obciach murowany .
Ot tacy Amerykanie warunki mają kapitalne ale tenisistów jakoś seryjnie nie produkują. Jerzyk zastanów się nad tym co mówisz bo tekst o oczekiwaniach mnie jako twojego kibica powalił na kolana!
Czy ty chłopie grasz tylko dla rodziców i trenera? Reprezentowanie kraju i gra dla kibiców, którzy mają nadzieje i oczekiwania to priorytet, a jeśli tego nie zrozumiesz skończysz tak jak zaczynałeś: na turnijach satelitarnych...
Nie wszyscy też wiedzą, że w Pucharze DAVISA za mecz Jerzy dostaje 80 tys zł, co wydaje mi się sporą sumą za każdą z porażek. Panowie z PZT może inaczej nagradzać, za wygraną więcej, a za porażkę nic.