24-letnia Linette, zajmująca 104. pozycję w światowym rankingu, będzie jedyną Polką w drugiej rundzie gry pojedynczej. O awans do ćwierćfinału powalczy z plasującą się 13 miejsc niżej w zestawieniu WTA Szwajcarką Stefanie Voegele.
Długo wydawało się, że spotkanie z Szoszyną będzie dla Linette spacerkiem. Jej przewaga nad zajmującą 707. lokatę w rankingu światowym i debiutującą w imprezie WTA Ukrainką była wyraźna, ale w końcówce drugiej partii wszystko się zmieniło. W ósmym gemie, przy stanie 5:2, Polka zmarnowała trzy piłki meczowe i po chwili zrobiło się... 5:6.
Faworytka opanowała sytuację, doprowadziła do tie-breka, w którym szybko objęła prowadzenie 3-0, później było 6-2 i... doszło do powtórki z regularnych gemów. Rywalka wygrała trzy akcje z rzędu, zbliżyła się na jeden punkt, ale ostatnie słowo należało do Linette, która zwyciężyła 7-5.
18-letnia Szoszyna do głównej drabinki dostała się dzięki tzw. dzikiej karcie, którą otrzymała po wycofaniu się kilku zawodniczek.
Wcześniej we wtorek Paula Kania przegrała ze Szwajcarką Viktoriją Golubic 7:6 (7-2), 1:6, 2:6. Mecz trwał dwie godziny i 17 minut.
Polka w światowym rankingu zajmuje 154. miejsce, a Szwajcarka sklasyfikowana jest o 17 pozycji wyżej. To było ich drugie spotkanie. Cztery lata temu w imprezie ITF w Tallinnie górą również była Golubic.
W niedzielę o wycofaniu się z zawodów poinformowała Agnieszka Radwańska, która miała być najwyżej rozstawioną tenisistką.
Wyniki wtorkowych meczów 1. rundy singla:
Magda Linette (Polska) - Anastazja Szoszyna (Ukraina) 6:1, 7:6 (7-5)
Viktorija Golubic (Szwajcaria) - Paula Kania (Polska) 6:7 (2-7), 6:1, 6:2
Camila Giorgi (Włochy, 5) - Aliaksandra Sasnowicz (Białoruś) 6:4, 6:4
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) - Klara Koukalova (Czechy) 6:0, 7:6 (7-5)
Francesca Schiavone (Włochy) - Waleria Strachowa (Ukraina) 6:4, 6:3
Alize Cornet (Francja, 4) - Isabella Szinikowa (Bułgaria) 6:2, 6:7 (5-7), 6:3
Naomi Broady (W.Brytania) - Karin Knapp (Włochy) 6:7 (6-8), 6:4, 6:4
Jelena Ostapenko (Łotwa, 3) - Daniela Hantuchova (Słowacja) 6:1, 6:1
Dominika Cibulkova (Słowacja, 8) - Carina Witthoeft (Niemcy) 6:7 (6-8), 6:4, 7:6 (7-3)