Przed czwartkowym spotkaniem Halep była w lepszej sytuacji, mając po jednej porażce i zwycięstwie. Cibulkova z dwoma przegranymi zachowała niewielkie szanse na awans. Do meczu z Rumunką przystąpiła bardzo zdeterminowana.

W pierwszym secie wyżej notowana przeciwniczka, która wystąpiła ze specjalnymi plastrami na lewym kolanie, nie była w stanie przeszkodzić rozpędzonej Słowaczce. Cieszyła się z tego liderka rankingu WTA Angelique Kerber. Niemka polskiego pochodzenia, która w piątek zmierzy się jeszcze z Amerykanką Madison Keys (6.), dzięki temu jest już bowiem pewna gry w półfinale.

Reklama

W drugiej odsłonie rywalizacja była bardziej zacięta. Kibice obejrzeli aż sześć przełamań, a do wyłonienia zwyciężczyni potrzebny był tie-break. W nim Cibulkova prowadziła 3-1, ale ambitnie walcząca Halep odrobiła straty, a po chwili prowadziła 5-4. W końcówce górą była jednak zawodniczka z Bratysławy, która po ostatnim punkcie wydała z siebie głośny krzyk.

Spotkanie trwało godzinę i 48 minut. Słowaczka zanotowała więcej niewymuszonych błędów (27, przy 12 u rywalki), ale też miała więcej uderzeń wygrywających (31, przy 10 Rumunki). Był to szósty pojedynek między tymi tenisistkami. Czwarty raz wygrała Cibulkova, która była lepsza we wszystkich trzech meczach na kortach twardych.

Słowaczka dzięki zwycięstwu w dwóch partiach zachowała szanse na awans do półfinału. By tak się stało, Kerber musi bez straty seta wygrać z Keys. W każdym innym wypadku w czołowej "czwórce" znajdą się Niemka i Amerykanka.

Cibulkova po raz pierwszy w karierze bierze udział w kończącej sezon imprezie masters. Halep wystąpiła w niej po raz trzeci. W debiucie dwa lata temu dotarła do finału.

W piątek mecze ostatniej kolejki rozegrają zawodniczki z Grupy Białej - broniąca tytułu Agnieszka Radwańska (2.) zmierzy się z Czeszką Karoliną Pliskovą (4.), a stawką będzie awans do następnej fazy rywalizacji. Natomiast pewna miejsca w najlepszej "czwórce" Rosjanka Swietłana Kuzniecowa (8.) zagra z Hiszpanką Garbine Muguruzą (5.), która nie ma już szans na przejście do fazy pucharowej.

Reklama

Wśród uczestniczek WTA Finals - tak jak w poprzednim sezonie - nie ma Sereny Williams. Amerykanka drugi raz z rzędu pożegnała się z wielkoszlemowym US Open w półfinale i tym turniejem zakończyła sezon. Oficjalnie z gry zrezygnowała z powodu przewlekłej kontuzji ramienia.

Wynik meczu Grupy Czerwonej:
Dominika Cibulkova (Słowacja, 7) - Simona Halep (Rumunia, 3) 6:3, 7:6 (7-5)