Próbkę zawierającą niedozwolony letrozol pobrano od Errani właśnie 16 lutego, a testy kolejnej, pozyskanej 7 czerwca, dały już wynik negatywny.

Zawodniczka przyznała się do winy. W tej sprawie zeznania złożyła ona sama oraz jej matka Fulvia Errani. Kobieta, która zmaga się z rakiem od ponad dekady, tłumaczyła, że przygotowując posiłek dla córki mogła przypadkiem wymieszać go z lekiem, który zażywa codziennie i który chroni ją przed nawrotem choroby. Letrozol, wspomagający metabolizm i wydzielanie hormonów, jest składnikiem tego medykamentu.

Reklama

Te wyjaśnienia uznano za przekonujące i zdecydowano, że Sara Errani nie ponosi praktycznie żadnej odpowiedzialności za przyjęcie niedozwolonej substancji. Tym niemniej zdecydowano o dyskwalifikacji na dwa miesiące, od 3 sierpnia do 2 października 2017.

Włoszka wygrała dziewięć turniejów cyklu WTA, ostatnio w 2016 roku w Dubaju. Większe triumfy święciła w deblu, w którym wywalczyła 25 tytułów - 22 z nich w parze z rodaczką Robertą Vinci.