Bardzo skutecznie serwująca rozstawiona z ósemką Jabuer, jedyna zawodniczka czołowej dziesiątki listy światowej, która pozostała w rywalizacji, nie dała szans byłej liderce rankingu WTA, a teraz 21. w nim Halep.

Reklama

Przeciwko Simonie nigdy nie gra się łatwo. Cieszę się ze zwycięstwa, ale równie jestem zadowolona, że widzę progres w mojej grze na nawierzchni ziemnej - podkreśliła Jabeur, która Rumunce uległa w połowie lutego na tym samym etapie w Dubaju.

Tunezyjka, która w półfinale imprezy tej rangi będzie dopiero po raz drugi w karierze (po Indian Wells 2021), o finał powalczy z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową.

Drugą parę półfinałową stworzą Szwajcarka Jil Teichmann (35.) i rozstawiona z "12" Amerykanka Jessica Pegula.

Prowadząca w rankingu światowym Iga Świątek z turnieju, którego pula nagród wynosi 6,57 mln dolarów, wycofała się tuż przed jego rozpoczęciem. Polka wróci na korty w przyszłotygodniowych zawodach tej samej rangi w Rzymie, które przed rokiem wygrała.

Wyniki ćwierćfinałów: Ons Jabeur (Tunezja, 8) - Simona Halep (Rumunia) 6:3, 6:2 Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) - Amanda Anisimova (USA) 6:4, 6:3 Jil Belen Teichmann (Szwajcaria) - Anhelina Kalinina (Ukraina) 6:3, 6:4 Jessica Pegula (USA, 12) - Sara Sorribes Tormo (Hiszpania) 6:4, 6:2