Sabalenka w ostatnich miesiącach to jedno z najczęściej wymienianych - po Idze Świątek - nazwisk w kobiecym tenisie. 24-letnia zawodniczka dotarła jesienią do finału turnieju WTA Finals, pokonując w półfinale właśnie polską liderkę światowego rankingu.

Reklama

Trzy tygodnie temu triumfowała w turnieju WTA w Adelajdzie.

W tegorocznym Australian Open - i w ogóle w 2023 roku - nie straciła jeszcze seta. Pojedynek z solidną Mertens, rozstawioną z numerem 26., Sabalenka rozstrzygnęła na swoją korzyść w ciągu zaledwie 74 minut.

Reklama

W 1/8 finału dojdzie do bardzo ciekawego pojedynku. Rywalką Sabalenki będzie rozstawiona z "dwunastką" Bencic, która w 3. rundzie pokonała Włoszkę Camilę Giorgi 6:2, 7:5.